GoPro – kamera sportowa

GoPro jest zwykle kojarzona ze sportami ekstremalnymi. Jej zastosowania na tym się jednak nie kończą, a funkcjonalność jest ograniczana jedynie wyobraźnią użytkowników.

Potrafi kręcić filmy w jakości, jaka jeszcze do niedawna nie była dostępna nawet dla użytkowników zwykłych, cyfrowych kamer. Jest niewielka i lekka, dzięki czemu mogą używać jej w akcji miłośnicy sporów ekstremalnych i outdoorowych, dla których ważny jest każdy gram ekwipunku. Jest też absolutnie niezawodna, o czym można przekonać się, zabierając ją do wody, na mróz lub upuszczając z dużej wysokości. Nic dziwnego, że pokochali ją wszyscy uzależnieni od adrenaliny i przeżywania wciąż nowych przygód na wypadach weekendowych.

Dzięki swoim ogromnym możliwościom, GoPro stała się jednak przebojem nie tylko w kręgach sportowców i podróżników. Dziś bowiem trudno mówić o niej tylko i wyłącznie jak o sprzęcie dla wąskiej grupy zapaleńców. To już styl życia. Urządzenie, które powoli zastępuje tradycyjne aparaty fotograficzne. Głównie za sprawą jakości nagrywanych nią klipów – kamera pozwala na kręcenie filmów w jakości 4K i ultraszerokim kącie widzenia. Aż trudno uwierzyć, że takie możliwości skrywa niewielka obudowa. Przynajmniej dopóki nie zobaczy się filmów, które zrobiono za jej pomocą.

Ze środka peletonu

Choć kolarstwa szosowego nie zalicza się do sportów ekstremalnych, ekstremalne kamery GoPro świetnie sprawdzają się na trasach wyścigów. Dobrze wiedzą o tym organizatorzy największej na świecie imprezy tego typu – Tour de France. Występujący w niej kolarze od kilku lat pod sztycą siodełka wiozą bowiem to niewielkie urządzenie. A nagrane dzięki niemu filmy służą do montażu klipów, które stanowią zupełnie nową jakość w relacjonowaniu tej dyscypliny.

Dzięki nim kibice mogą dowiedzieć się, jak wygląda wnętrze peletonu widziane oczami kolarza. Z tak bliskiej perspektywy prędkość osiągana przez zawodników lub szum dziesiątek opon robią naprawdę ogromne wrażenie. I udowadniają, że kolarstwo szosowe może być równie emocjonujące, co zmagania rowerzystów na stromych stokach lub specjalnie przygotowanych przeszkodach.

Oczami zwierząt

Użytkownicy GoPro udowadniają też, że aktywność zwierząt może być równie fascynująca, co wyczyny zawodowych sportowców lub wrażenie z wypraw w najdalsze regiony świata. To ostatnio najpopularniejszy wśród przyrodników sprzęt. Oferowana przez niego możliwość dynamicznego nagrywania pozwoliła im osiągnąć to, co jeszcze kilka lat temu było niemożliwe – ukazać innym życie zwierząt widziane naprawdę z bliska.

Czasem przyrodnicze filmy są też dziełem przypadku. Tak było w przypadku klipu opublikowanego przez szwajcarskiego turystę odwiedzającego francuskie Cannes. Chcąc nagrać mewę, postawił on swoją kamerę na murku. Ta jednak wzięła sprzęt w swój dziób i zabrała go na krótką wycieczkę. Szwajcar był już pewien, że stracił swoje GoPro, ale mewa upuściła kamerę kilkaset metrów dalej. Nie tylko odzyskał sprzęt, ale też zyskał niepowtarzalne nagranie z lotu ptaka. Dosłownie.

Jak w grze wideo

Kamera GoPro to też najlepsze narzędzie dla amatorskich filmowców. W porównaniu do profesjonalnego sprzętu jest stosunkowo niedroga, a oferuje całkiem duże możliwości. To sprzęt, który został stworzony specjalnie dla ludzi, których wyobraźnia nie zna granic. I to bez względu na to, czy wykorzystają ją do planowania kolejnych, ekstremalnych wyczynów, czy też kręcenia oryginalnych, często humorystycznych filmów.

Przykłady? Chociażby klip rosyjskiej punkowej kapeli Biting Elbows. Nakręcony w całości za pomocą GoPro, wygląda zupełnie jak film sensacyjny. Z tym, że trwa tylko pięć minut, a w tle słuchamy mocnej muzyki z jeszcze mocniejszym tytułem.

Zapraszamy na www.360sklep.pl