Telefony komórkowe – zagłada czy pomoc?

Coraz to nowe modele telefonów komórkowych mamią amatorów elektronicznych gadżetów. Systemy nawigacyjne, możliwość komunikowania się z Internetem, najnowsze gry, latarki i wiele więcej. Niedługo producenci telefonów zapomną o sensie tego urządzenia i zapomną o opcji wysyłania SMSów lub dzwonienia. Czy to dobry kierunek rozwoju? Czy telefony komórkowe nie powinny być proste i o wiele tańsze? Zdania na ten temat są bardzo mocno podzielone. Nie da się ukryć, że każdy posiada telefon. Dziś na świecie jest niewiele krajów i nacji, które nie korzystają z tej dobroci technologicznej. Możliwość zrobienia zdjęcia, nagrania filmiku, zadzwonienia lub wysłania krótkiej wiadomości tekstowej stała się naszą domeną. Dziś telefon to coś więcej, niż tylko sprzęt do dzwonienia. Niektóre funkcje są naprawdę pomocne. Inne natomiast są bezsensowne i tylko zwiększają masę oraz cenę telefonu. Producenci telefonów komórkowych starają się tym samym pokazać, jak bardzo zależy im na rozwoju i na nowościach. Dobrym przykładem są telefony firmy Samsung. Nie chcąc robić reklamy tej firmie nie będziemy podawać najnowszych modeli telefonów, które naprawdę zmieniają technikę dzwonienia oraz pogląd na telefony. Istnieje również wiele innych firm takich jak Nokia lub Apple, które mogą śmiało zaliczyć się o grona pionierów telefonii. Tak naprawdę telefon wybieramy tylko my. Ważne jest to, aby dopasować go do swoich potrzeb. Jeżeli nie potrzebne jest na wbudowane Wi-Fi, aparat cyfrowy lub inne tego typu dodatki – możemy kupić starszy model, który jest o wiele tańszy i prostszy. Jednak nie można liczyć na to, że telefony nie będą się rozwijać. Dziś trudno spotkać telefon, który nie ma dotykowego wyświetlacza. Świat idzie do przodu, a z nim telefony. My również musimy nadążać za tym rozwojem. Co więc z pytaniem, które zadaliśmy w tytule. Czy telefony to zagłada, czy raczej pomoc? Z obiektywnego punktu widzenia wiele zależy od sytuacji. W ekstremalnych chwilach telefony bardzo się przydają. Dzięki nim można wezwać pomoc lub wykorzystać technologię, która pozwoli nam odnaleźć drogę. Najczęściej jednak jest tak, że w takich ekstremalnych sytuacjach telefony nie wytrzymują lub nie można ich wykorzystać. Brak zasięgu w takiej chwili daje się we znaki. Czy więc telefony nie są tworzone i naszpikowane elektroniką tylko po to, aby przynieść dla producentów jeszcze więcej zysku? Czy naprawdę potrzebne są nam te wszystkie gadżety? Statystyki pokazują, że przeciętny użytkownik telefonu nie potrafiłby wykorzystać nawet połowy możliwości telefonu, który nosi w kieszeni. Refleksję na ten temat zostawiamy dla was drodzy czytelnicy. Zachęcamy również do publikowania opinii i przemyśleń związanych z telefonami. Czym dla Ciebie jest telefon? Umiesz bez niego żyć? Czy wykorzystujesz wszystkie możliwości telefonu, które zaoferował Ci producent?